Pod koniec ubiegłego roku, Koka Beats przy współpracy z firmą Musicom wznowiła album Pezeta Muzyka Rozrywkowa, wzbogacony o drugi dysk z remixami większości utworów. To bardzo ważna reedycja bardzo ważnej płyty.
Pamiętam, że gdy w 2007 roku wyszła Muzyka Rozrywkowa, to spowodowała duży szum wśród fanów rapu. Wiadomo, Pezet był wtedy jednym z najważniejszych przedstawicieli gatunku (i to się nie zmieniło), ale sensację wzbudził charakter i styl płyty. Pezet, który przyzwyczaił słuchacza raczej klasycznymi produkcjami Noona, jednak zaskoczył elektronicznymi, czasem nawet klubowymi produkcjami (za które odpowiedzialni byli: przede wszystkim Szogun ale też Korzeń i Kociołek). Mnie ta płyta bardzo wtedy podpasowała, także za bardzo ekspresyjne, trafne dosadne (zawsze takie były ale tutaj jeszcze bardziej) teksty. Dobór gości (m.in. Mes, Małolat czy kolega z Płomień 81, Onar) też niezły.
Sięgając po reedycję, czar wrócił. To ciągle świetna płyta, która w ogóle się nie zestarzała. Dodatkowy CD z remixami jeszcze wzbogaca jego wartość. W remixie chodzi o to, żeby odświeżyć dany kawałek, a więc tutaj wszystko się zgadza (choćby Gdyby miało nie być jutra, kultowy kawałek w przeróbce Sempu zyskał nowy wydźwięk – monumentalny, posępny. Niby inny, ale pasujący). Autorami remixów są, obok wspomnianego przed chwilą także: Tasty Beatz, L Pro, PLN Beatz oraz Szogun.
Dla młodziaków, pozycja obowiązkowa, warto mieć. Dla tych co już posiadali również, choćby dla tego drugiego krążka.
peka