AMM

Nowe wywiady AMM #10 – Bartek Winczewski

Kolejna rozmowa w ramach naszego cyklu to wywiad z Bartkiem Winczewskim, niezwykle doświadczoną osobą w branży muzycznej – z długą dziennikarską historią, z przeszłością w majorsie, dziś prowadzi BARANOVSKIEGO, którego kariera nabiera tempa.

 

 Opowiedz proszę o początkach swojej pracy jako menedżer, jak w ogóle doszło do tego, że pracujesz jako menedżer muzyczny.

Z rynkiem muzycznym związany jestem już od ponad 20 lat. Przez połowę tego czasu zajmowałem się dziennikarstwem muzycznym –  pisałem dla pierwszej oryginalnej „Machiny” oraz dla tygodnika „Przekrój”, równolegle prowadziłem audycje w radiu – najpierw w legendarnej Radiostacji, następnie w Chilli ZET (z którą to rozgłośnią jestem związany do dziś) oraz w Radiu PIN. W 2013 roku przeszedłem na drugą stronę barykady, obejmując stanowisko A&R managera w wytwórni Warner Music Poland. To za moich czasów Warner podpisał kontrakty z m.in. The Dumplings, XXANAXX czy Natalią Przybysz. Po rozstaniu z WMP w 2015 roku zająłem się opieką nad duetem XXANAXX, z którym pracowałem przez kolejne dwa lata. Wspólnymi siłami udało się wówczas wprowadzić XXANAXX na największe koncertowe i festiwalowe sceny w Polsce. Aktualnie od ponad półtora roku pracuję ze znanym jako BARANOVSKI Wojtkiem Baranowskim.

 

Jakie działania według Ciebie w tej pracy są teraz najbardziej skuteczne, co się najbardziej sprawdza w Twojej codziennej pracy?

Nie ma jednej skutecznej recepty na sukces w pracy menedżerskiej, każdy przypadek jest inny, każdy artysta wymaga osobnego, indywidualnego podejścia oraz pomysłu na niego. Ale jedno jest niezbędne – wiara w artystę oraz stworzenie partnerskiej relacji na linii artysta-menedżer. Właśnie to pozwala nam aktualnie z BARANOVSKIM realizować skutecznie wyznaczone sobie cele. W Wojtka, jego talent i jego piosenki uwierzyłem od razu i jak się okazuje, nie pomyliłem się. Wspólnie działamy spokojnie, acz z pełnym przekonaniem co do kierunku, jaki obraliśmy. Przebojowy i przyjazny radiu materiał BARANOVSKIEGO pozwolił nam zacząć budowanie marki Wojtka właśnie od radia, przy jednoczesnych działaniach w internecie (z naciskiem na streaming) oraz rozkręcaniu działalności koncertowej. Efektem są 4 kolejne single na antenach największych stacji radiowych w kraju, nominacja do Fryderyka w kategorii „fonograficzny debiut roku” oraz rosnąca ilość koncertów, na czele z czołowymi festiwalowymi wydarzeniami. Wszystko to w zaledwie półtora roku i jeszcze przed premierą debiutanckiego albumu BARANOVSKIEGO.

 

Gdybyś mógł powiedzieć jaki był Twój największy sukces jako menedżera, to co by to było?

Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie zaskoczyło nas tempo, w jakim wydarzyło się co już się wydarzyło, ale byłoby też fałszywą skromnością stwierdzić, że wydarzyło się to poza naszą kontrolą. Naszym celem od początku było odczarować radiowy pop, pokazać, że można być granym w RMF-ie i Radiu ZET, a jednocześnie występować na imprezach takich jak Open’er czy Męskie Granie. To szczęśliwie się udaje i tą drogą nadal zamierzamy kroczyć. Sukcesem są więc kolejne single na playlistach największych rozgłośni, złote płyty dla dwóch pierwszych singli oraz liczne koncerty w całej Polsce. Wierzę, że dzięki temu i nadchodzącym wkrótce wydarzeniom Wojtek na długo pozostanie w grze, a jego pozycja będzie tylko rosnąć.

Jakie macie aktualne plany na niedaleką przyszłość? Szykujecie coś specjalnego?

Aktualnie przygotowujemy się do premiery debiutanckiej płyty Wojtka. Ta ukaże się pod koniec października. Dlaczego dopiero teraz? Dlatego, że postawiliśmy na pracę z singlami, która służyć ma budowaniu wizerunku artysty oraz konsekwentnym zdobywaniu nowych słuchaczy. Można wydać płytę od razu, ale nie chodzi o to, by móc sprezentować ją rodzinie i przyjaciołom, tylko zbudować grono fanów, którzy będą na nią czekać i będą chcieli ją kupić. Ten moment właśnie nadchodzi i wierzymy, że to jest właśnie ten dobry moment. Z płytą będzie więc łatwiej, ale mamy świadomość, że przed nami jeszcze dużo pracy. Na pewno będziemy realizować dotychczasową strategię polegającą na konsekwencji, ale też spokoju w działaniach. Z niczym się nie spieszymy, piękne rzeczy przychodzą i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie ich jeszcze więcej. O BARANOVSKIM na pewno będzie jeszcze głośno.

Też myślę,że będzie o nim głośno. Dziękuję za rozmowę!

rozmawiał Przemek Kubajewski

Category: AMM

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.