AMM

Nowe wywiady AMM #28 – BUNTek

AMM na wakacjach nie próżnuje. Dlatego zaprosiliśmy do rozmowy BUNTek czyli osobliwy, jak na polski rynek,  poznański duet składający się z oryginałów: BujaTakaMuza (produkcja/muzyka) i floFAYAman (wokal). Panowie wykonują swoją własną, wymyśloną muzykę (gdybyśmy silili się na podporządkowanie do gatunków to trzeba byłoby wymienić rave, ragga, drum’n’bass itp.), nazywaną przez nich Hardamuffin. Ten styl zawarli na płycie „Teknoland” – dostępnej chociażby na wszystkich serwisach streamingowych.

To może zaczniemy od…początku. Jak powstał BUNTek?

BujaTakaMuza: Franka poznałem sześć lat temu na jednym z jego koncertów. Później szukał kogoś, kto zrobi jeden z jego nowych numerów. Odpowiedziałem i tak nawiązaliśmy współpracę. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że przybierze to taki kształt, jaki ma dziś BUNTek.

FloFAYAman: Zawsze robiłem hip-hop/ragga, planowałem zrobić piosenkę w cięższym klimacie. Coś w klimatach hardstyle’u. Znalazłem Buje jak grał na jakiejś imprezie i zapytałem czy zrobiłby dla mnie bit w takim klimacie. Potem już poszło z górki.Nigdy nie zrobiliśmy tamtego numeru bo Szymon mi pokazał raggatekno i postanowiliśmy stworzyć coś na ten kształt. Tak już zostało.

Opowiedzcie o pracy na waszą pierwszą płytą Teknoland.

BujaTakaMuza: Większość utworów z płyty Teknoland powstawała  zawsze pod wpływem chwili. Miałem wtedy straszną zajawkę na granie i tworzenie numerów. Pamiętam, że to był okres gdzie mocno imprezowałem. Był  to  okres free party i pamiętam, że każdy z tych utworów jest połączeniem tych wszystkich gatunków muzycznych których wtedy naprawdę sporo słuchałem  . ‘Dance or Die’ mimo  swojej prostoty porywa do tańca. Powstał jako jeden z pierwszych jeszcze przed moją podróżą po teknivalach. Same tytuły też bardzo mi się kojarzą  z historią powstania utworu .Np. ‘E. S. R. R  jest swoistym’ tributem dla imprez free party i szeroko pojętej kultury soundsystemowej. Był to też okres gdzie mocno wszedłem w „teorie spiskowe” można to też usłyszeć w niektórych tekstach FloFaya. Jeżeli chodzi o techniczną stronę powstania Teknoland to w sumie gdyby nie poznanie Witolda Skrzypczaka aka Rat One z Nervous Breakdown Studio i 1/2 składu Rat Kru ten album mógłby nie powstać wcale.Kiedy miałem szkielel czyli wstępny aranż, odgrywałem go Frankowi i zazwyczaj siedzieliśmy wspólnie nad tym, żeby dobrze to siedziało w tekście i odwrotnie tekst 'siedział’ w bicie. Jak już wiedzieliśmy że mamy to mogłem wchodzić do studia do Witka i nagrywać ślady. Następnie flo wchodził do kabiny i kładł wokale. Witka poznaliśmy  przy okazji organizowania imprezy charytatywnej na rzecz Fundacji Serce Gai w Psie Andaluzyjskim gdzie wystąpił ze swoim live actem .

Jakie są Wasze inspiracje muzyczne?

FloFAYAman: Od najmłodszych lat słuchałem polskiego hip-hopu, od gimnazjum zacząłem słuchać reggae i pokochałem je najbardziej. Ta miłość trwa do dziś. W okresie gimnazjalno-licealnym zacząłem też poznawać ostrzejszą muzykę gitarową (punk, metal). Dopiero mając ok 20/21 lat otworzyłem się na elektronikę. Gdy poznałem Buje, a on mi pokazał raggatekno to zacząłem coraz bardziej jarać się ciężką elektroniką. Dziś bardzo lubię frenchcore, tribecore, jungle ale nie jestem w stanie podać konkretnych wykonawców. Najbardziej jednak jaram się reggae/ ragga jamajskim. Najbardziej – Anthony B

BujaTakaMuza:  Jeżeli chodzi o moje inspiracje to na pewno dla mnie inspirujące są nowe rzeczy które gdzieś tam w necie wynajduję. Od początku mojej zajawki z muzyką było poszukiwanie nowych rzeczy , ciekawych brzmień , nigdy nie byłem fanem jednego czy kilku zespołów. Mimo, że z zespołów jakie na mnie zrobiły największe wrażenie było The Prodigy nigdy nie miałem ich wszystkich płyt , koszulek z nimi czy pościeli. Na pewno mnie zainspirowali. Nie zamykałem się też w jednym gatunku. Słuchałem sporo rapu,, techno, trance, dopiero później odkryłem Suburbass i po obejrzeniu jakiegoś filmiku gdzie naparza na żywo na maszynkach poznałem tekno, przez długi czas moim numerem jeden mojej tracklisty był utwór Suburbass – The Roof Is On Fire. Oczywiście po tym zacząłem chłonąć wszystko co znalazłem –  filmy, muzykę no i trafiłem na raggatekno. Zbieram winyle gram z nich i prezentuje moim zdaniem te najlepsze). To było to idealne połączenie. Myślę że dlatego że od jakiegoś czasu w Poznaniu kumałem się z ludźmi i klimatami około reggae-owymi i równocześnie światem free tekno. Ten pierwszy bardzo lubię zarówno za klimat i przesłanie. Jest to bardzo pozytywna muzyka pełna miłości. Drugi natomiast za buntowniczy charakter , szybkie tempo ,breaki i jungle i analogowe elektroniczne brzmienie. Do tworzenia muzyki używam Korga Electribe ESX -1SD i EMX i dlatego może inspirując się raggatekno powstała EP HARDAMUFFIN i styl który wypracowałem z floFAYAmanem .

Jak to jest z koncertami? Z tego co widzę jednak trochę gracie. Opowiedzcie o specyfice grania na żywo przez BUNTEK?

FloFAYAman: Jak tylko znajdę event, gdzie bym nas widział- piszę lub dzwonię do organizatorów i proponuje im nasz band. Idealnie pasujemy na imprezy, gdzie ludzie chcą tańczyć.

BujaTakaMuza: Przez to że sami lubimy tańczyć,  nasza muzyka jest mocno taneczna ale ma też w sobie punka, jest szalona. Zdecydowanie teraz jesteśmy bardziej zgrani mamy więcej numerów, które są zajebiste i mamy je bardziej ograne. Na próbach ustalamy tracklistę.  Wiemy które numery sprawdziły się  na większej scenie a które nie . Jeżeli chodzi o improwizacje, to tak naprawdę w momentach kiedy faya nie śpiewa, zazwyczaj pod koniec numerów czasami coś zagram inaczej , czasami tez testuje nowe patenty . Nie wyobrażam sobie grać ten sam materiał przez kilka lat w niezmienionej formie. Chciałbym tez, żeby dużą role pełniły wizerunkowo i na scenie nasze kostiumy , na tym tez polega wyjątkowość BUNTek. Na długo przed pandemią występowaliśmy w kombinezonach i maskach ale nie chce się ograniczać tylko do takiego przebrania. Maski pewnie już z nami zostaną do końca.

 

Wiem,że nagrywacie nową muzykę… Kiedy można spodziewać się czegoś nowego od Was? 

FloFAYAman: Większość numerów mamy już gotowe. Trzeba tylko nagrać muzykę i teksty. Przygotować okładkę i ustalić datę premiery. Myślę że przełom września/ października. Tak mi się marzy.

BujaTakaMuza:  Będzie to EP 5 albo 6 numerów ale  podobnie jak ostatnio bardzo zróżnicowany. Myślę ze po wakacjach skupimy się na tym  i skończymy nagrywać.

Dziękuję za rozmowę i trzymam kciuki za nowy materiał

Category: AMM

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.